W obecnych czasach zdecydowana większość społeczeństwa posiada w swoich domach komputery stacjonarne lub laptopy. Jest to związane z postępem technologicznych i cyfryzacja. Nawet starsze osoby są zmuszane do zapoznawania się z komputerami, bo już coraz częściej się zdarza, że zapisy na wizyty u lekarzy prowadzone są tylko za pośrednictwem stron internetowych, gdzie są pełne harmonogramy i cenniki lekarzy przyjmujących tam. Oczywiście znajdą się jeszcze gdzieś starodawne przychodnie lekarskie, aczkolwiek można się spodziewać, że w przeciągu kilku kolejnych lat będziemy rejestrować się tylko poprzez WWW. Załóżmy, że starsza kobieta ma komputer, który stoi w pomieszczeniu, w którym niebywale się kurzy. Po wytarciu kurzu za dwie godziny pojawia się znowu. Komputer w takim środowisku zdecydowanie zwolni, będzie nieefektywny, a w skrajnych przypadkach może się nawet zapalić. Zatem jak wyczyścić komputer?
Raz na pół roku warto skorzystać z usług serwisu komputerowego, który rozbierze naszą maszynę na części pierwsze i porządnie wyczyści. Będzie to polegało głównie na mechanicznym usunięciu przylegającego kurzu, a także przy użyciu odkurzacza wyssanie większych kawałków. Dodatkowo można za pomocą pędzelka dostać się do trudno dostępnych zakamarków, głównie na radiatorach lub wiatraczkach. Nie zapomnijmy o filtrze, jeśli obudowa takowy posiada. Niestety kurz nie jest jedynym prowodyrem spowalniania pracy “peceta”. Pasta termo-przewodząca, znajdująca się między procesorem a miedzianą blaszką radiatora, po pewnym czasie w trudnych warunkach traci swoje właściwości i nie przekazuje tak sprawnie temperatury. Dlatego warto zainwestować w dobrej jakości termo-pastę i ją po prostu wymienić.
Co w przypadku gdy komputer został już wyczyszczony fizycznie wewnątrz, ale nadal działa bardzo wolno? Prawdopodobnie trzeba będzie sprawdzić czy PC nie wymaga ingerencji w oprogramowanie. Tutaj jest bardzo wiele metod i szkół. Można zgrać na osobny dysk lub wczytać na jakąś chmurę wszystkie ważne pliki, a następnie po prostu sformatować cały HDD, a następnie postawić od nowa system – ta metoda zawsze skutkuje. Można także ratować obecny system, czyszcząc go z zalegających starych plików tymczasowych lub odinstalowując nieużywane od miesięcy programy. Warto także sprawdzić czy gdzieś nie zagnieździł się jakiś wirus komputerowy, który może skutecznie pożerać nasze zasoby systemowe i pamięciowe.
Oczywiście przyspieszenie komputera pomoże tylko w przypadku nowych jednostek, bo komputer dziesięcioletni nagle nie stanie się demonem szybkości tylko dzięki czyszczeniu. Wtedy warto zainteresować się delikatną modernizacją sprzętu. Można wymienić dysk HDD na SDD, który jest zdecydowanie szybszy. Dołóżmy pamięć RAM – przynajmniej dwa razy tyle co mamy. Czasami można wymienić także procesor – jeśli nasza płyta główna go obsłuży. I za kwotę często nie przekraczającą czterysta złotych jesteśmy w stanie tchnąć w komputer drugie życie, tak aby przyjemnie się na nim pracowało przez kolejne miesiące.
