Jak długo żyją plemniki? To wszystko zależy od warunków, w jakich przyszło im w danym momencie przebywać. 40 milionów plemników rusza do boju, za każdym razem kiedy mężczyzna ma wytrysk. Przyjmuje się, że tylko połowa z tej puli jest pełna wigoru i gotowa do rozpoczynającego się wyścigu. Druga część nasienia to statyści, którzy biorą udział w tym wyścigu, ale są skazani na przegraną z góry. Z tej aktywnej części 20 milionów plemników szansę na zapłodnienie posiada tylko 3 miliony. Do zapłodnienia jednak wystarczy w zupełności jeden 60 mikronowy plemnik. Plemnik ten dotrze do komórki rozrodczej i przekaże pełnie informacji genetycznej. Dotrze do komórki i użyje enzymów, by sforsować błonę komórkową jajeczka. Reszta plemników, którzy próbowali dotrzeć jako pierwsi w wyścigu kończy żywot.
Zatem jak długo żyją plemniki w pochwie?
Jeżeli plemnik dotrze na miejsce i nie spotka tam komórki jajowej to musi na nią niestety poczekać. Nie poddaje się i czeka na przybycie jajeczka. Jeżeli plemniki znajduje się w drogach rodnych, gdzie jest mu ciepło i wilgotno – przyczajają się. Plemniki mogą przetrwać w organizmie kobiety od 2 do nawet 5 dni. To kilka dni żywotności plemników powoduje, że trzeba będzie się powstrzymać od stosunków już na kilka dni przed owulacją, aby nie zajść w ciąże. 40 milionów plemników w jednym wytrysku i długi okres żywotności plemników, a w Polsce co 5 para nie może zajść w ciąże.
Plemniki są bardzo wrażliwe na zmianę środowiska. Łatwo się zatruwają przez zły tryb życia mężczyzny. Siedzący tryb życia, nadmierne eksploatowanie organizmu oraz otyłość bardzo szkodzą plemnikom. Liczba 40 milionów jest to liczba podana dla wytrysku zdrowego mężczyzny, który o siebie dba. Każdy element, który wpływa na zdrowie mężczyzny, powoduje, że ilości i długości życia plemników zmniejszają się.
Jak długo żyją plemniki poza organizmem?
Plemniki mają tylko jeden cel. Dotrzeć do komórki kobiety w celu zapłodnienia. Mają zakodowany jeden kierunek ruchu. Trudno więc zrozumieć, że plemniki, jeśli nie trafią bezpośrednio do pochwy, to tracą swoją unikalną metodę życia.
Plemniki poza pochwą kobiety, np. na powietrzu, prześcieradle, dłoni czy ręczniku giną od razu. Środowisko, w którym przyszło im przez chwilę przebywać po prostu je zabija.
Gdyby przyjąć, że jakimś cudem udało im się znaleźć się w ciepłym (37 st. C) i wilgotnym miejscu, to przeżyłyby maksymalnie 18 godzin.
Plemniki bardzo szybko giną w suchym środowisku. Zajście w ciążę w
inny sposób jak przez penetrację i wytrysk w pochwie kobiety jest bardzo mało prawdopodobne. Szansa na ciążę jest praktycznie zerowa, poza metodą zapłodnienia w laboratorium, przez specjalistę, specjalną aparaturą. Do zajścia w ciążę musi być spełnionych bardzo wiele warunków, aby w wyniku przeniesienia spermy na ręku zajść w ciążę. Jest to po prostu, niemożliwe. Należy jednak pamiętać, że podczas kontaktów płciowych bardzo łatwo jest przekroczyć barierę między pieszczotami a stosunkiem. Niezależna jest też głębokość penetracji.