W czasach szerokiego rozwoju technologii, prawie w każdym domu jest już nowoczesny i płaski telewizor. Wykorzystujemy go przede wszystkim do oglądania różnych seriali, programów rozrywkowych, czy też wydarzeń sportowych z najwyższej półki. Tak wykorzystują telewizor szczególnie starsze osoby na emeryturze, które wiodą już raczej spokojne i kanapowe życie.
Młodsze osoby szukają innych rozwiązań i są w stanie wykorzystać tego typu sprzęt na wiele innych sposobów. Jak podłączyć laptopa do telewizora, by ten służył nam choćby do tego, by grać na konsoli? Mamy obecnie kilka sposobów i każdy z nich jest dobry, różni je tylko cena i oczywiście każdy może sobie pozwolić na coś innego. Korzystanie z konsoli to sposób na zabicie czasu dla młodych osób, które chcą się rozerwać po szkole, lub zabić czas w nudne, długie, zimowe wieczory. Jest to bardzo fajna rozrywka, gdyż można pośmiać się przy niej sporo i zaangażować do tego nawet całą rodzinę. Mój bratanek namówił mnie ponad rok temu na to, bym kupił konsolę i mimo, że ma tylko 8 lat, to udało mu się na mnie wpłynąć.
Nie zrobiłem tego oczywiście tylko poprzez jego namowy, gdyż zbierałem się do tego zakupu od bardzo dawna, ale wpłynął na mnie na pewno w znacznym stopniu. Każdy z nas lubi dać dzieciakom szczęście i widzieć tą ich niepohamowaną i prawdziwą radość z małych rzeczy, której dorosłym czasem bardzo brakuje. Beztroskie granie w weekendy, w które to mam wolne od pracy, trwało całą zimę i co kilka tygodni przynosiłem nam nowe gry, gdy te zakupione wraz z konsolą zaczęły się powoli nudzić.
Moimi ulubionymi grami na konsolę były zdecydowanie wyścigi samochodowe, za to dzieciaki wolały różne sprawnościowe gry. Były one bardziej wciągające, niż jazda samochodem i miały ciekawą fabułę, dlatego też cieszyłem się mocno, że chłopcy cieszą się tego typu grami i dzięki temu rozwijają też swój intelekt i logiczne myślenie. W okolicy marca, gdy zima dobiegała już powoli do końca, konsola po kilku miesiącach użytkowania zaczęła nam się powoli nudzić i odstawiliśmy ją na kilka miesięcy na bok. Wszak następnej zimy było wiadome, że znów nam się przyda, gdy aktywne spędzanie czasu na zewnątrz będzie przez srogi mróz niemożliwe.
Wykorzystaliśmy więc telewizor na wiosnę w nieco inny sposób, niż miało to miejsce w zimie. Podłączyliśmy go specjalnym kablem HDMI do laptopa, po to by oglądać multum bajek, jakie oferują portale video w internecie. Chłopaki byli bardzo zainteresowani bajką o traktorach, której nazwy już nie pamiętam. Chcieli nawet oglądać w nieskończoność te same odcinki, ale starałem się im wyszukiwać lekko inne tytuły, by nie zanudzić też siebie i postarać się z nimi wytrzymać w przyjemności te kilka godzin. Gdy bajki zaczęły się nudzić i telewizor odchodził już powoli do lamusa, z pomocą przyszło lato, podczas to którego tak naprawdę mało kto chce przesiadywać w domu i woli spędzać czas na dworze. Graliśmy więc dużo w piłkę i staraliśmy się palić jak najwięcej kalorii ze słodyczy, które chłopacy zjadali będąc u mnie.
